Tłok w tabeli Ligi Open
W całej historii Vivaldi Krosball Ligi Open nie było takiej sytuacji, żeby już po pierwszej serii gier (dwóch kolejkach) nie było drużyny bez kompletu punktów.
W obecnej kampanii mamy aż trzy zespoły (Piwiarnia & Iwonicz, Glasmark i KS Jan-Kesi) z dorobkiem czterech punktów, które zajmują pierwsze trzy lokaty. Tuż za ich plecami czai się Drink Team, któremu pierwszy mecz nie wyszedł, jednak w drugim starciu udało się odrobić część strat z bilansu bramkowego, który nie wygląda już tak niekorzystnie.
Na piątym miejscu znajduję się ekipa Falcony, która zremisowała w jedynym swoim rozegranym spotkaniu, jednak skład tej młodej drużny, jeśli tylko utrzyma stabilny poziom, może pokrzyżować plany czołówce.
Szóste i siódme miejsca zajmują zespoły bez dorobku punktowego, jednak każde zdobyte oczko może wywindować w ligowej klasyfikacji zarówno ekipę SOMGORSI, jak i LKS Brzezówka.
Co czeka nas w piątkowy wieczór w rozgrywkach otwartych dla wszystkich?
Patrząc tylko w tabelę, wydaje się, że najłatwiejsze zadanie ma ekipa z Iwonicza, która zmierzy się z dwiema ostatnimi drużynami. Jednak tabela po pierwszej serii gier może być złudna, bo do końca nie znamy potencjału dwóch beniaminków.
Glasmark zagra raz, ale za to z zespołem KS Jan-Kesi. Pojedynek ligowej "dwójki" z "trójką" może być naprawdę widowiskowym spotkaniem. Będzie to czwarty rok, kiedy te dwie drużyny zagrają ze sobą. Patrząc na karty ligowego kalendarza, Glasmark wygrał wszystkie 6 pojedynków, różnica bramek 42-14, jednak w tym sezonie defensywa "Szklanych" będzie musiała zwrócić szczególną uwagę na snajperów Jan-Kesów.
Wspomniani Jan-Kesi, zanim zmierzą się z ekipą Jakuba Stodolaka, podejmą Drink Team, którego barwy reprezentują Bartłomiej i Marek Tomoń (już po cztery trafienia w dwóch meczach) i mający 80 bramek w klasyfikacji strzelców wszech czasów Tomasz Kolasiński. Zapowiada się ofensywny futbol i zobaczymy, kto wyjdzie z tej konfrontacji zwycięsko, szczególnie że stawką może być podium po czterech kolejkach.
Młody zespół Falcony będzie próbował odnieść zwycięstwo z drużynami SOMGORSI i LKS Brzezówka. Ciekawostką tych pojedynków może być fakt, że ewentualny zwycięzca z ostatniego miejsca może sporo awansować w ligowej tabeli. Porażki mogą w tych meczach być bardzo bolesne i skazać przegranego na dłuższą banicję w dolnych rejonach tabeli.
Czeka nas emocjonujący piątek w drugiej serii Vivaldi Krosball Ligi Open. Zapraszamy na Profbud Arenę. Rozpoczynamy od 19:45.
